#MojaBabcia
- Babciu, mama przyniosła z kościoła kadzidło. Czy chcesz mieć okadzone mieszkanie?
Babcia rozejrzała się nieco zrezygnowana.
- Ja nie zabieram głosu w tej sprawie. Powiedz, że jestem tak nieprzytomna, że nie zabieram głosu - powiedziała Babcia wyraźnie z siebie zadowolona i ułożyła się wygodniej w łóżku.
- Złoto, kadzidło... To dziś Trzech Króli! - zawołała po chwili. - Ja o tym złocie pamiętam, ale to kadzidło... jakoś mi wypadło z głowy.
- Babciu, mama przyniosła z kościoła kadzidło. Czy chcesz mieć okadzone mieszkanie?
Babcia rozejrzała się nieco zrezygnowana.
- Ja nie zabieram głosu w tej sprawie. Powiedz, że jestem tak nieprzytomna, że nie zabieram głosu - powiedziała Babcia wyraźnie z siebie zadowolona i ułożyła się wygodniej w łóżku.
- Złoto, kadzidło... To dziś Trzech Króli! - zawołała po chwili. - Ja o tym złocie pamiętam, ale to kadzidło... jakoś mi wypadło z głowy.
Komentarze
Prześlij komentarz