Posty

Wyświetlanie postów z maja 7, 2018

Chcemy Całego Życia

Obraz
Mistrz Zen ma 12 lat. Przestałam pracować zawodowo gdy miał około dwóch. Kariery, pomimo ukończonych studiów, delikatnie mówiąc nie zrobiłam. Mając troje dzieci, w tym dwoje ze spektrum autyzmu zwyczajnie nie umiałam. Może niezaradna jestem po prostu i wszystko moja wina... Dzięki stosownemu zapisowi w orzeczeniu Mistrza mogę pobierać świadczenie w wysokości wywalczonej podczas poprzedniej okupacji Sejmu w 2014 roku przez zdesperowane rodziny dzieci z podobnymi orzeczeniami. Papiery te określają zdolność dziecka do "samodzielnej egzystencji". Im niższa - tym większa szansa na świadczenie dla rodzica. Żyć - nie umierać! Żyć - nie pracować! Alleluja! Słodko, prawda? Przyznaję - na początku to była spora ulga, bo dzielenie ról to niezłe wyzwanie. Nie tylko logistyczne, ale i emocjonalne. Poziom stresu związanego z sytuacją rodzinną jest tak wysoki, że nie każdy da radę jeszcze coś z siebie dać w pracy. A perspektywą nie jest tutaj stanięcie na rzęsach i zwalczenie c