Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 29, 2018

Sekrety Mistrza Zen

Obraz
[Granitowa podłoga, a na niej fragmenty dwóch kartek z nutami, posklejanych niedbale trzema kawałkami tęczowej taśmy. Utwór ma tytuł "Secrets"] Mistrz Zen jest osobą bardzo tajemniczą. Nie do końca wiem czy sam tak chce, czy tak to po prostu wychodzi ze względu na jego trudności językowe. „Polska język trudna język” - to się daje mocno odczuć kiedy próbuje się go uczyć. Bycie z Mistrzem Zen jest więc jednocześnie intensywnym byciem OBOK. Najczęściej nie mam pojęcia o czym myśli, czym jest pochłonięty kiedy nie zajmuje się niczym widocznym, co też kmini jego głowa i co kryje się za tym nieprzeniknionym spojrzeniem. Czasem mam pomysł i udaje mi się go zweryfikować, bo Mistrz odpowiada na moje przypuszczenia, a czasem zostaję z niczym. Bez „tak”, bez „nie”, bez jakiejkolwiek wskazówki. Chyba się przyzwyczaiłam. Tak jak jestem przyzwyczajona do tego, że większość znanych mi osób mówi i nie wydaje mi się to niczym szczególnym. Pamiętam jednak jak czarodziejski był czas, kie